Co jak co, ale Pan coach mógłby popracować nad intonacja głosu, bo brzmi z lekka karykaturalnie. Kojarzy się z tym gościem od „Siemanko, witam w mojej kuchni” a nie jak z gościem któremu bym zaufała pod względem mówienia mi co mam robić w życiu. A szkoda, bo treść wydaje się ok.
Ta strona korzysta z plików cookie, aby poprawić komfort użytkowania. Zakładamy, że nie masz nic przeciwko, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. Więcej informacji znajduje się w naszej polityce prywatności
Wybierz, które ciasteczka chce aktywować. Możesz zmienić te ustawienia w każdej chwili poprzez ikonę ustawień widoczną w rogu strony. Jednakże zmiana ustawień może powodować wyłączenie niektórych funkcji dostępnych na stronie.
Te pliki cookie są absolutnie niezbędne do prawidłowego funkcjonowania witryny. Ta kategoria obejmuje tylko pliki cookie, które zapewniają podstawowe funkcje i funkcje bezpieczeństwa witryny. Te pliki cookie nie przechowują żadnych danych osobowych.
Wszelkie pliki cookie, które mogą nie być szczególnie potrzebne do działania witryny i są wykorzystywane w szczególności do gromadzenia danych potrzebnych do analizowania ruchu na stronie, reklam i innych treści osadzonych, są określane jako niepotrzebne pliki cookie.
Co jak co, ale Pan coach mógłby popracować nad intonacja głosu, bo brzmi z lekka karykaturalnie. Kojarzy się z tym gościem od „Siemanko, witam w mojej kuchni” a nie jak z gościem któremu bym zaufała pod względem mówienia mi co mam robić w życiu. A szkoda, bo treść wydaje się ok.
Ja go lubię słuchać w takiej właśnie formie 🙂
Mi sie bardzo podoba taka motywacja 🙂